środa, 19 grudnia 2012

Wrażliwa Natura, ale czy Nawilża?

Lubię produkty naturalne, które nie powodują podrażnienia mojej skóry (wrażliwa), dlatego też z miłą chęcią wypróbowałam krem AA Wrażliwa Natura +20 Aktywnie nawilżający krem na noc. A oto jak przedstawia się współpraca z nim. Układała, bo krem jutro ląduje u innej właścicielki. Tak, wyrodna ze mnie matka i proszę za to skazać mnie na wieczne potępienie. Muszę Was jednakże zmartwić, że w piątek mamy wielkie święto wielkiego końca świata.  Śpieszcie się zatem. 



Do sedna jednak: 


Od producenta :

- organiczna woda z bławatka, pochodzącego z 

certyfikowanych upraw ekologicznych, bogata w sole 

mineralne oraz polifenole, działa kojąco i dodaje skórze

 blasku.

- organiczne masło karite, pochodzące z certyfikowanych 

upraw ekologicznych, doskonale odżywia i przyspiesza

 naturalne procesy regeneracji naskórka.

- wyciąg z pestek dyni wspomaga procesy odnowy skóry i 

łagodzi podrażnienia.

- gliceryna, wnikając w głębsze warstwy naskórka, nawilża 

skórę i pozostawia ją miękką w dotyku.


Efekty : skóra jest nawilżona, odżywiona i odzyskuje zdrowy

 wygląd. 

Moja opinia jest jednak nieco inna. Trochę mniej optymistyczna. Co prawda zero podrażnienia, ale krem wydaje się być papką, która wydaje się zapychać pory. Prawda jednak jest, że nie jest komendogenny. Więc uff. Dwa, krem pachnie, co w przypadku kremów niekoniecznie musi wszystkim się podobać. Czym pachnie, trudno mi ocenić, ale na pewno nie kwiatami. Trzy, krem ma tylko 6 miesięcy ważności po otwarciu. Mało jak na to, jak potrafi być wydajny. Co do nawilżenia, owszem nawilża, ale moją skórę pozostawia tłustą. Rano jednak jest super miękka, że chce się jej non stop dotykać. Co do procesów odnowy, owszem widać, że skóra się regeneruje. Mam blizny potrądzikowe, a m.in. ten krem pomógł mi w walce z nimi. Oczywiście, nie u każdego znajdziemy ten sam efekt. 

Ogólnie wykonanie nadaje naturalny charakter, co sprawia, że wizualnie możemy się skusić. Czy warto zainwestować ok. 20 zł w taki kremik? Warto, ale dla skóry raczej wrażliwej, ale niewymagającej silnego nawilżenia, bo tego nie dostaniemy. Tzn. ja nie dostałam. Co do zapachu, może niektórym osobom przypaść do gustu. 

Jako prezent nada się :) 

Największa zaleta: nawilżenie
Największa wada: - 
Czy kupiłabym go ponownie? TAK
Ocena: 4/5
Feel your natural skin. 





2 komentarze:

  1. Ja niestety jak tylko widzę glicerynę w składzie, to unikam tego kremu/fluidu jak ognia, bo miałam kilka razy i zatykały mi pory :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Mało jak na to, jak potrafi być wydajny. - chyba lepiej bedzie: Malo, jak na to, jak potrafi byc wydajny

    OdpowiedzUsuń