źródło: http://sklep.porcjapiekna.pl/pl/11-produkt-2.html
Zwlekałam z tym postem, bo chciałam zrobić zdjęcia produktu, który wygrałam w ramach ,,Testuję z Maliną", ale poległam z powodu braku nastroju. Nie mniej jednak dziękuję Malino za tę paczuszkę. Przyjęłam dopiero kilka tabletek, więc o efektach pisać będę dopiero za ok. miesiąc. Zapraszam do zapoznania się z produktem. Chyba, że wolicie zrobić peeling ze zmielonych nasion winogron. ; ) Tak też można.
W takim razie życzę spektakularnych efektów! :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak to cudo działa, więc z chęcią zapoznam się z recenzją :)
OdpowiedzUsuńCzekam na opinie o tym cudaku
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzję, witam Koleżankę z Malinowego Klubu - pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń